English
Varia

Los pasos dobles reż. Isaki LacuestaLos pasos dobles reż. Isaki Lacuesta
Ciekawostki z przestrzeni NH
24 kwietnia 2012
Film "niemożliwy" - "Los pasos dobles" Isakiego Lacuesty

Isakiego Lacuestę gościliśmy we Wrocławiu podczas 6. edycji festiwalu. Reżyser pokazał wtedy swój wielokrotnie nagradzany pełnometrażowy debiut - Legendę o czasie (La leyenda del tiempo, 2006), nakręcony na wyspie San Fernando, próbujący oddać ducha flamenco. Jego bohaterami byli nastoletni zbuntowany Cygan Isra, który w żałobie po ojcu przestaje śpiewać i Japonka Mikiko, która mimo śmiertelnej choroby swojego ojca przyjeżdża do Hiszpanii spełnić marzenie - nauczyć się canto - śpiewu flamenco. Reżyser, wykorzystując autentyczność naturszczyków, w dwóch osobnych historiach umiejętnie połączył dokument z fikcją.

Isaki Lacuesta (ur. 1975 w Gironie) jest wykładowcą, dziennikarzem, reżyserem, scenarzystą, twórcą artystycznych instalacji. Jego nazwisko znalazło się w zbiorze Take 100 (Phaidon Press), prezentującym sylwetki stu filmowców, których twórczość wywiera wpływ na kształt światowego kina. Jego kolejny pełny metraż Los condenados (The Damned, 2009) otrzymał nagrodę krytyków FIPRESCI na festiwalu w San Sebastian. W tym samym roku nakręcił dokument wspólnie z japońską reżyserką Naomi Kawase - In Between Days. Interesują go artyści - w 2008 roku powstał dokument poświęcony eksperymentalnemu kinu Chrisa Markera - Las variaciones Marker, w 2010 - La noche que no acaba (All Night Long), opowiadający o Avie Gardner.

Los pasos dobles (The Double Steps, 2011, główna nagroda w konkursie MFF w San Sebastian 2011), film, który obejrzymy w konkursie Nowe Horyzonty 12. MFF T-Mobile NH, rozwija wcześniejsze zainteresowania i doświadczenia Lacuesty, w których dokumentalne poszukiwanie prawdy o żyjących postaciach reżyser łączył z poszukiwaniem niekonwencjonalnej formy opowiadania o nich. Punktem wyjścia dla powstania Los pasos dobles była propozycja producentki Luisy Matienzo nakręcenia filmu o pracy tworzącego przez lata w Mali, wybitnego hiszpańskiego malarza Miquela Barceló. Bezpośrednim impulsem - rozmowa z artystą, który opowiedział reżyserowi o swojej inspiracji - postaci François Augiérasa i jego afrykańskiej, wielce enigmatycznej twórczości. Nagle dokumentalny w zamyśle projekt przybrał zupełnie inną, niemal "niemożliwą" formę - ekscentrycznej legendy zakorzenionej w pierwotnym dla Afryki sposobie opowiadania, historii łotrzykowskiej, gatunkowej hybrydy, która luki w pamięci wypełnia fikcyjnymi wydarzeniami, z pogłosek tworząc wielobarwną, gęstą treść.

François Augiéras (1925 - 1971) urodził się w Stanach Zjednoczonych, dorastał w Paryżu. Był malarzem, pisarzem, wagabundą, w młodości samotnie przemierzył Algierię, przez lata mieszkał w Afryce, sporo czasu spędził na legendarnej górze Athos. Literacko debiutował w roku 1949 powieścią Starzec i dziecko (pod pseudonimem Abdallah Chaamba), zwracając nią uwagę André Gide'a, którego był później asystentem i jak podają niektóre źródła - kochankiem. Twórczość literacka Augiérasa jest w dużej mierze autobiograficzna, wypełniona wątkami męskiej erotyki. Artysta widział w niej siebie jako połączenie fauna, przeklętego poety, beduina, świętego i bandyty, który żyje w sposób ekstremalny, miotany sprzecznościami. Jego biografia ujawnia stopniowe oddalanie się od zachodniej cywilizacji: począwszy od czasu spędzonego w wojskowym forcie dowodzonym przez wuja, pułkownika we francuskich koloniach w Afryce, przez podróże i życie w wielu krajach, pod wieloma imionami, po żywot ascety w jaskini. Kiedy Isaki Lacuesta zdecydował, że postać Augiérasa znajdzie się w centrum scenariusza, od jego przyjaciela Paula Placeta dostał ich wspólne amatorskie nagrania kamerą Super 8 z lat 50., na których pokazują siebie i Afrykę w formie, imitującej popularne westerny. Reżyser postanowił posłużyć się w swoim filmie tego rodzaju gatunkowym kluczem.

Miquel Barceló opowiedział Isakiemu Lacueście historię tajemniczego bunkra, znalezionego przez Augiérasa pośrodku pustyni, który został przez niego w całości pokryty freskami. Aby je uchronić przed zniszczeniem i zachować dla potomnych, Augiéras ukrył wejście do bunkra, zostawiając jednocześnie szereg wskazówek, jak do niego dotrzeć. Poszukiwany w filmie niczym Święty Graal bunkier Augiérasa, "Kaplica Sykstyńska pośrodku niczego" stał się dla Lacuesty symbolem najgłębszej, ukrytej prawdy o bohaterach. Innym symbolem stały się prace Barceló, zniszczone przez termity, które służą artyście do tworzenia zupełnie nowego dzieła, podobnie jak historia życia Augiérasa służy Lacuescie do spojrzenia na twórczość Barceló.

Wielowarstwowej fabule Los pasos dobles towarzyszą niezwykłe, malowane na planie obrazy Miquela Barceló, których odbiciem jest praca operatora Diego Dussuela. Obaj starają się oddać materię afrykańskiego pejzażu, oślepiające słońce, siłę wiatru wzbijającego w powietrze tumany piasku, barwę ulepionych z gliny miast, żywiołowość i wyobraźnię ich mieszkańców, których role odgrywają jak zwykle u Lacuesty naturszczycy.

"Lacuesta w ciekawy sposób szuka nowej formy opowiadania - z jednej strony przekracza ograniczenia filmu biograficznego z jego narracyjnymi kliszami, z drugiej zdaje sobie sprawę z arbitralności świadectwa, jakie daje kino dokumentalne. Nasuwają mi się skojarzenia z W.G. Sebaldem i jego twórczością - choć bardziej pasowałoby tu określenie: projekt literacki - w której łączenie odmiennych gatunków i tekstów z różnych obszarów tematycznych z materiałem fotograficznym służy nie tyle zacieraniu granicy między fikcją a prawdą historyczną, zwłaszcza gdy jej przedmiot nie jest dostępny, ile wskazaniu, że z takich niedookreślonych miejsc kształtuje się (auto)biografia i pamięć. W przypadku Los pasos dobles też mamy do czynienia z taką hybrydą gatunkową. Miguel Barceló idzie w ślady François Augierasa, ale nie zależy mu, by rozwikłać tajemnicę, jego twórczość, której zasadą jest brak sprzeciwu wobec postępującej entropii, stanowi intelektualny stelaż, na którym Lacuesta rozpina swój film. Tak jak przypadkowa praca termitów okazuje się ważniejsza niż same dzieła, tak Lacuesta wyżej ceni zasłyszaną gdzieś miejską legendę o pustelniku mieszkającym na drzewie od wideoarchiwaliów, które otrzymał od dawnego przyjaciela Augierasa." (okon, Klub Krytyków Forum NH)

W sekcji "dokumenty/eseje" 12. MFF T-Mobile Nowe Horyzonty obejrzymy też tradycyjnie dokumentalny aneks do filmu - El cuadermo de barro (The Clairy Diaries, 2011, reż. Isaki Lacuesta).

Moje NH
Strona archiwalna 12. edycji (2012 rok)
Przejdź do strony aktualnej edycji festiwalu:
www.nowehoryzonty.pl
Nawigator
Lipiec 2012
PWŚCPSN
161718 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
Skocz do cyklu
Szukaj
filmu / reżysera / koncertu
 
Kalendarium Indeks filmów Mój plan Klub Festiwalowy Arsenał
© Stowarzyszenie Nowe Horyzonty
festiwal@nowehoryzonty.pl
realizacja: Pracownia Pakamera
Regulamin serwisu ›