poprzedni | lista | następny |
Gazeta Festiwalowa "Na Horyzoncie", nr 2
20 lipca 2012
Po dekadzie
W tym roku mija 10 lat od wydania ich najlepszej, debiutanckiej płyty. W piątek zagrają ją w całości w Klubie Festiwalowym. Cool Kids of Death zapowiadają też niespodzianki.
Zespół powstał w Łodzi w roku 2001. Najpierw wydał trzy czteroutworowe EP-ki, potem debiutancką płytę. Wkrótce w wielu, często niemuzycznych pismach zaczęły ukazywać się publikacje, w których grupę okrzyknięto „głosem Generacji Nic”. Etykietkę doczepiono muzykom po opublikowanym w „Gazecie Wyborczej” tekście Kuby Wandachowicza, który zapoczątkował cykl polemik o współczesnej młodzieży. Szum medialny zaowocował niezłą sprzedażą, a także nominacjami i nagrodami. Metka „sztandarowych buntowników polskiego rocka” zaczęła im uwierać i już przy drugiej płycie mówili: „Występujemy jedynie w swoim imieniu”, próbując skupić się na dźwiękach i osobistych tekstach. Mają na koncie pięć płyt (prócz nich były albumy anglojęzyczne i z remiksami). Wydany przed rokiem „Plan ewakuacji” to ich najbardziej popowy album. Zamiast gitar - dużo na nim elektroniki, zamiast krzyku - śpiew. Dziś w Arsenale zagrają jednak materiał z pierwszej płyty. Wcześniej zespół spotka się z fanami w Empiku (Renoma, godz. 17). W Arsenale zagrają też: Sayes (godz. 21) i DJ Envee (godz. 24). Bilety: 25 zł, 17 zł dla karnetowiczów. Marcin Babko |
Moje NH
Strona archiwalna 12. edycji (2012 rok)
Przejdź do strony aktualnej edycji festiwalu:
www.nowehoryzonty.pl Nawigator
Lipiec 2012
Szukaj
filmu / reżysera / koncertu
|