W 90 lat od premiery, w 2006 roku, u czeskiego kolekcjonera odnalazł się film, który nawet historykom i krytykom znany był tylko z opisów i notatek prasowych. „Mania. Historia pracownicy fabryki papierosów” z Polą Negri w roli głównej w zeszłym roku objechała całą Europę. 

Dzisiaj w Rynku będą ją mogli zobaczyć wszyscy wrocławianie.

Film, który miał premierę w 1918 roku, nakręcił węgierski reżyser Eugen Illés. Był to jeden z pierwszych występów przed kamerą Apolonii Chałupiec, później znanej w środowisku filmowym jako Pola Negri. To ona jest tytułową Manią – pracownicą fabryki, która zakochuje się w młodym, dobrze sytuowanym kompozytorze. Specjaliści bardziej niż miłosną historię docenili jednak w filmie scenografię, stworzoną przez ekspresjonistę Paula Leni i zdjęcia, na których mimo trwającej wojny oglądamy spokojne, puste ulice Berlina. 

Nad rekonstrukcją filmu pracowało kilkanaście osób. Kompleksową rekonstrukcję przeprowadzono w ramach projektu „Konserwacja i digitalizacja przedwojennych filmów fabularnych w Filmotece Narodowej w Warszawie”, współfinansowanego ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Po siedmiu miesiącach intensywnej pracy „Mania” była gotowa. Zrekonstruowany film został po raz pierwszy pokazany we wrześniu ubiegłego roku w Filharmonii Narodowej, a projekcji towarzyszyła grana na żywo muzyka, skomponowana specjalnie na tę okoliczność przez Jerzego Maksymiuka. Wartość filmu jest niepodważalna, o czym świadczy choćby fakt, że był jednym z głównych projektów kulturalnych polskiej prezydencji w Unii Europejskiej. Dzięki temu w ciągu sześciu miesięcy zobaczyli go widzowie w Londynie, Berlinie, Madrycie i Paryżu. 

Pokaz na Rynku zacznie się o godz. 22. Będzie mu towarzyszyć muzyka na żywo, grana przez Wrocławską Orkiestrę Kameralną „Leopoldinum” pod dyrekcją Jerzego Maksymiuka. Partnerem pokazu jest Filmoteka Narodowa.