English
Seanse
21 lipca, 13:00
22 lipca, 22:00
Pokazywany w The Happy End - zestaw samobójczy razem z:
MS 101, Samobójcze wariacje
  Metka
Czy chcesz obejrzeć ten film?
tak!niemoże
Zapisz
Udostępnij opis
Metki innych
152
92
80
wyświetlanie: wszystkie
Koniec
The End
reż. Christopher Maclaine / USA 1953 / 35’
napisy: polskie
The Happy End: obrazy końca świata

Towarzyszący dotąd konkursowej sekcji "Filmy o sztuce" cykl "Trzecie oko" zmienia formułę. Staje się filmową częścią sceny artystycznej festiwalu - eksperymentalnej platformy, łączącej kino, performance i wystawy w miejskich przestrzeniach.

W symbolicznym roku 2012, na którym proroczo kończy się kalendarz Majów, tematem wiodącym sceny będzie obecny w sztuce motyw apokalipsy, związanego z nią napięcia, wyczerpania i melancholii. W programie "The Happy End - obrazy końca świata" znalazły się filmy, pokazujące alternatywne dla popularnego kina końce i następujące po nich paradoksalne początki, ustalające nowe reguły i estetyczny porządek. Ich twórcy zarówno kontestują, jak i wchodzą w dialog z kanonicznymi przykładami kina klasy B, które stworzyło apokaliptyczny alfabet.

Na czoło sekcji wysuwa się surrealistyczny czarno-biały technowestern Włocha Davide Manuliego - Legenda Kaspara Hausera (2012) z wymarzoną obsadą: hermafrodytyczną Claudią Gerini w tytułowej roli, grającym dwóch bohaterów jednocześnie Vincentem Gallo i piękną Elisą Sednaoui, aktorką Šarūnasa Bartasa. W postfuturystycznej wersji legendy o Kasparze Hauserze, święty szaleniec zamiast w Norymberdze pojawia się u brzegów wyspy "X" nad morzem "Y", w roku "0". Jest autystycznym, poruszającym się spazmatycznie w rytm technobitów, białowłosym nastolatkiem z słuchawkami na uszach, który pragnie zostać klubowym didżejem. Dla każdego z ekscentrycznych mieszkańców wyspy uosabia coś innego, każdy chciałby posiąść jego tajemnicę. Filmowi towarzyszy porywająca muzyka francuskiej sławy sceny elektro, DJ Vitalica.

Gość zeszłorocznej edycji festiwalu, wielbiciel "dźwiękowego kina niemego", francuski pisarz, muzyk i filmowiec F.J. Ossang, reżyser filmu Dharma Guns, który znalazł się w Międzynarodowym Konkursie Nowe Horyzonty, powraca. Jego Skarb wyspy suk (1990) - ekspresyjny, mroczny, grający gatunkami thrillera i science fiction, zainspirowany post-punkową muzyką kultowego zespołu Messageros Killers Boys - doskonale dopasował się do profilu sekcji. W pozbawionym ładu świecie, niosącym na barkach dziedzictwo czarnego romantyzmu, grupa bohaterów wyrusza na naukowo-awanturniczą ekspedycję. Ich celem jest jedyne miejsce na Ziemi, gdzie mogą znaleźć dwie substancje potrzebne do stworzenia nowej energii. Skarb... łączy wątek surrealistycznej przestrzeni psychicznej, wszechobecnych spisków, a także rozważania o istocie postrzegania, halucynacjach i narkotykach.

Narkotyczną wizję - poszarpaną i posępną - przypomina Koniec (1953), krótki metraż Christophera Maclaine'a, autora zaledwie czterech, ale uznanych za arcydzieła, filmów. Stan Brakhage zaliczył go do najważniejszych twórców amerykańskiej awangardy. Maclaine, mieszkający w latach 40. i 50. w San Francisco, eksperymentował nie tylko z kinem i poezją, ale i z metedryną, która wpędziła go w obłęd i skazała na powolną śmierć w przytułku. Koniec, pierwszy amerykański film z bombą atomową w tle, to filmowy poemat o ostatnim dniu z życia szóstki ludzi, którzy zamierzają popełnić samobójstwo. Do twórczości innego artysty tamtego czasu, francuskiego pisarza-skandalisty Georges'a Bataille'a, ojca transgresji i mrocznej erotyki, patrona postmodernistów nawiązuje włoski Daimon (2007), dzieło eksperymentującego z techniką 3D kolektywu Zapruder (David Zamagni, Nadia Ranocchi, Monald Moretti). Na fikcyjną biografię Bataille'a składają się teatralnie zainscenizowane, statyczne, pełne nihilistycznego piękna epizody. Ilustrują charakterystyczne dla pisarza wątki: erotyzmu, ofiary, perwersji, bluźnierstwa i śmierci, łączą skrajne cierpienie z bezgraniczną ekstazą.

Zupełnie inną, impresjonistyczną stylistykę prezentuje japońsko-amerykański Kuichisan (2011), pełnometrażowy debiut Maiko Endo, mieszkającej w Nowym Jorku japońskiej kompozytorki, skrzypaczki i artystki wizualnej. Przepływające - zdawałoby się - bez kontroli i logiki, dokumentalne i improwizowane obrazy zostały zarejestrowane kamerą 16 mm na wyspie Okinawa, w pobliżu amerykańskich baz wojskowych. Nieostra tożsamość tego miejsca budowana jest przez resztki japońskiej duchowości, które zderzają się z amerykańską popkulturą. Bohater filmu, chłopiec-prorok włóczy się ulicami miasta, szukając znaków apokalipsy. Obserwuje życie ulicy, robotników, zwierzęta, obchody tradycyjnych świąt, dziecięce gangi odgrywające na jego oczach swoistą pantomimę.

Ponadto w programie "The Happy End..." znajdą się 3 dni ciemności filipińskiego kontestatora Khavna de la Cruza, przewrotnie nawiązujące do apokalipsy w wersji religijnej, Wielki smutek Zohary Niny Menkes, koreańskie studium kobiecego szaleństwa - Samobójcze wariacje Kim Goka i Kim Suna, inspirowany zapiskami Ludwiga Wittgensteina MS 101 Karola Radziszewskiego, fińska Ceremonia pocieszenia Eiji-Liisy Ahtilli oraz filmy klasyka amerykańskiego undergroundu Kennetha Angera.

Agnieszka Szeffel

"Gazeta Wyborcza Wrocław", 21.06.2012

Moje NH
Strona archiwalna 12. edycji (2012 rok)
Przejdź do strony aktualnej edycji festiwalu:
www.nowehoryzonty.pl
Nawigator
Lipiec 2012
PWŚCPSN
161718 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
Skocz do cyklu
Szukaj
filmu / reżysera / koncertu
 
Kalendarium Indeks filmów Mój plan Klub Festiwalowy Arsenał
© Stowarzyszenie Nowe Horyzonty
festiwal@nowehoryzonty.pl
realizacja: Pracownia Pakamera
Regulamin serwisu ›